Jak działają piorunochrony? – niezbędna wiedza o systemach odgromowych
Inwestorzy coraz częściej zaczynają zdawać sobie sprawę z konsekwencji i szkód, jakie wyładowania atmosferyczne mogą wyrządzić wszystkim obiektom budowlanym i przebywającym w nich ludziom. Zwiększona świadomość prowadzi do ochoczego montażu instalacji odgromowych, które to w znaczący sposób przyczyniają się do wzrostu poziomu protekcji budynku. Nie każdy jednak zdaje sobie sprawę z zasady działania piorunochronów i obowiązku ich stosowania. Dlatego też, w poniższym wpisie postaramy się odpowiedzieć na szereg pytań związanych z wymogami stosowania takich systemów, ich budową oraz zasadą działania.
Kiedy należy stosować piorunochron?
Instalacja odgromowa z punktu widzenia prawa jest obowiązkowa dla wszystkich budynków.
Obliczenie ryzyka skutkuje przyjęciem określonej klasy ochrony odgromowej, co ma wpływ na cenę instalacji. Zgodnie z aktualnym prawem obliczeń dokonuje projektant i zgodnie z przyjętą klasą ochrony projektuje instalację odgromową. Warto zwrócić uwagę, że obliczenie ryzyka może wykazać brak konieczności zastosowania instalacji odgromowej. Ta informacja musi się jednak znaleźć w projekcie – są to bardzo rzadkie przypadki.
W przypadku starego budynku, każdy remont powoduje konieczność założenia instalacji odgromowej. Jej brak spowoduje między innymi brak wypłaty szkody spowodowanej uderzeniem pioruna mimo zawarcia umowy ubezpieczeniowej – chyba, że zgodziliśmy się na podwyższenie stawki. Prawie we wszystkich przypadkach szkody wyrządzone przez wyładowanie piorunowe przewyższają – nawet kilkukrotnie – koszty poniesione przy montażu instalacji odgromowej.
Jak działa piorunochron?
Piorunochron to urządzenie zaprojektowane w celu ochrony budynków i ludzi przed destrukcyjnymi skutkami uderzeń piorunów. Działa on na zasadzie przekierowania ogromnej ilości energii pioruna w bezpieczny i kontrolowany sposób do ziemi, minimalizując ryzyko uszkodzeń.
Sama instalacja odgromowa rozpoczyna się od góry masztem, mającym za zadanie „zwabić” piorun i uniemożliwić mu trafienie w sam obiekt. Iglica musi być ulokowana w najwyższym punkcie budynku, znajdując się tym samym ponad różnego rodzaju urządzeniami z zakresu klimatyzacji czy wentylacji. Siła ładunku elektrycznego jest tak ogromna, że przy braku odpowiednich zabezpieczeń byłaby w stanie swobodnie doprowadzić do pęknięć elewacji, a nawet do pożarów. Sam maszt to jednak nie wszystko – po przechwyceniu energii przekazuje on ją na zwody poziome, biegnące wzdłuż kalenicy i krawędzi dachu. To nic innego jak sieć metalowych drutów o średnicy 8 mm, połączonych ze sobą i skierowanych w stronę przewodów odprowadzających.
Tak wykonana instalacja przenosi ładunek elektryczny na ostatnią już część, a dokładniej do uziomu. To tam odbywa się całkowite rozproszenie energii w podłożu. W zależności od zapotrzebowania, uziomy również mogą prezentować różne swoje formy. Najpopularniejszy w tym przypadku jest typ otokowy, a zaraz po nim szpilkowy.